Syrop z sosny to naturalne wsparcie organizmu przy przeziębieniu czy kaszlu, ale nie tylko. W medycynie tradycyjnej jest wykorzystywany od wieków jako remedium na różne dolegliwości. Dostawa 0zł dostępna od 129 zł* w 48h ️
Liczba postów: 75 Liczba wątków: 8 Dołączył: 01 2007 w góry przepraszam jeśli taki wątek już się pojawił, ale go jakoś znaleźć nie mogę... czy robili Koleżanki i Koledzy szanowni kiedyś wino z syropu sosnowego ? .. z tego co wiem, prawidła sztuki wskazują aby najpierw przygotować syrop z młodych 'bazi' sosnowych (tych czubków co rosną na górze sosny w określonej porze roku, zwłaszcza na wiosnę) zasypuje się te bazie cukrem i zostawia na jakiś czas w cieple (podobnie jak z syropem cebulowym na kaszel się to robi) no i wtedy jakoś ten syrop się odcedza i z tegoż to płynu uzyskanego właśnie robi się 'wino właściwe'. Jeśli jest ktoś to praktykował, to bardzo prosiłbym o kontakt, tudzież dokładniejszy przepis, bo właściwie znam to wino tylko z opowieści starych ludzi, którzy niestety nie potrafią mi go dokładnie wyłożyć. bardzo proszę o wszelkie wskazówki w tym temacie... a maże jakiś link do postu o tym traktującym ?. wieść gminna niesie (przynajmniej tam gdzie mieszkam), że winko rewelacyjne wychodzi, tylko że niestety nie znam wielu szczegółów.. jeśli ktoś robił coś takiego, bardzo proszę o szczegółowe wskazówki pozdrawiam - leniwiec Liczba postów: Liczba wątków: 56 Dołączył: 09 2005 Lokalizacja: Warszawa/Ząbki Nastrój: Czasem warto skorzystać z prawa do milczenia... Powiem krótko - odpuść sobie. Szkoda czasu, pracy, surowca oraz kubków smakowych. Liczba postów: 680 Liczba wątków: 37 Dołączył: 08 2006 Lokalizacja: dolnośląskie Nastrój: Jak Cabernet sauvignon ;) Cytat:Wysłane przez Frida Powiem krótko - odpuść sobie. Szkoda czasu, pracy, surowca oraz kubków smakowych. Zapytam krótko - dlaczego ? Liczba postów: Liczba wątków: 28 Dołączył: 09 2005 Lokalizacja: San Quentin ;) Nastrój: Lepiej mieć brzuch od piwa ,niż garb od roboty. Został mi taki syrop po nalewce sosnowej i postanowiłem dodać go do wytrawnego wina z winogron ( sklepowe ). Bardzo ciekawe i smaczne takie aromatyczne winko wyszło .................ale tylko w dniu mieszania . Pół butelki wstawiłem do lodówki na drugi dzień i niestety ale wylałem . MALUTKI KIELISZEK NIE DOJDZIE DO KISZEK !!! \"DOBRY NA WSZYSTKO ŚRODEK:- ZE SPIRYTUSEM MIODEK\" ......50 ml wódki przed posiłkiem zabija wszystkie znane wirusy i bakterie.............100 ml nawet te nieznane ..... Liczba postów: Liczba wątków: 31 Dołączył: 08 2005 Lokalizacja: Warszawa Nastrój: roztargniony Jeśli ktoś chce, mogę odstąpić nalewkę na pędach sosny a także słynny syrop sosnowy na kaszel. Który zresztą, mimo potwornej słodyczy i zamieszkiwania w lodówce spokojnie w pewnym momencie rozpoczął fermentację. Kko - to jest po prostu paskudne w smaku. Oczywiście, na każdy wynalazek zapewne znajdują sie amatorzy. Jeżeli ktoś by chciał zrobić wino z sosnowym posmakiem, może dolać na koniec tej nalewki. Ale proponuję najpierw spróbować na małej ilości... Liczba postów: Liczba wątków: 56 Dołączył: 09 2005 Lokalizacja: Warszawa/Ząbki Nastrój: Czasem warto skorzystać z prawa do milczenia... Cytat:Wysłane przez Kko666 Cytat:Wysłane przez Frida Powiem krótko - odpuść sobie. Szkoda czasu, pracy, surowca oraz kubków smakowych. Zapytam krótko - dlaczego ? Z doświadczenia, niestety. Terpentyna poieszana z alkoholem. Póki młodziutkie, to z niejakim trudem i samozaparciem da się wypić. Czas pracuje na niekorzyść tego "wina". Mimo zamiłowania do eksperymentów, winu z sosny mówię stanowczo NIE! Wino z pędów sosny robił kiedyś nasz dawny kolega forumowy Witek. Młode było pijalne, powiem więcej było nawet niezłe. Poprosiliśmy Witka, aby przysłał je na konkurs podczas zlotu podlaskiego. Wino zajęło w konkursie ostatnie miejsce, gdyż czas niestety nie działał na korzyść. Wino śmierdziało "tartakiem" i terpentyną, smakowało jak deska. Wniosek - można zrobić, ale wypić szybko młodziutkie. Poza tym wino sosnowe bardzo opornie sie klaruje. Przeczytaj też ten post Liczba postów: 75 Liczba wątków: 8 Dołączył: 01 2007 ok, dzięki w takim razie nazbieram może troszku pędów i zrobię 'tradycyjny' syrop na kaszel.. jeśli faktycznie jest tak paskudny jak mówicie (nie pamiętam cobym to kiedyś pił), to rzeczywiście odpuszczę sobie wino na tym. Ewentualnie idąc za radą Koleżanki Megany doleję trochę sosnowego posmaku do któregoś z moich dojrzałych winek Liczba postów: 488 Liczba wątków: 9 Dołączył: 09 2005 Lokalizacja: Rzeszów<=>Kraków Wina "sosnowe" również odradzam. Dosmaczanie sosną białych win, celem robienia "leczniczych" - również. Nalewki z pędów sosny - to skarb. Przy czym można pędy dwa razy zalewac alkoholem i z drugiego nalewu sporządzać nalewkę (łączoną z innymi dodatkami) lub wódkę... Poczytaj koniecznie dział Nalewki. Liczba postów: 425 Liczba wątków: 13 Dołączył: 12 2006 Nastrój: dobry Pozdrawiam Od kilku lat "przyglądam" się sośnie i robię z niej nalewki i sądzę że jest godna uwagi z swoją różnorodnością smaków. Ja zrobiłem kilka nalewek z sosny tzn rodziny sosnowatych: 1. Nalewka z sosny zwyczajnej 2. Nalewka z kosodrzewiny 3. Nalewka z sosny wejmutki / sosna sprowadzona w 1750 r z Ameryki/ Wszystkie z nich mają ciekawy smak ale uważam że najbardziej ciekawy smak ma nalewka z kosodrzewiny. Nie są to nalewki do opicia ale do wypicia 2-3 kieliszków i delektowania. A robi się je przez wrzucenie kawałka gałązki sosny do alkoholu 40% Maciej Liczba postów: 488 Liczba wątków: 9 Dołączył: 09 2005 Lokalizacja: Rzeszów<=>Kraków Napisz,proszę, szerzej o swojej - polecanej wyżej - kosodrzewinowej w dziale NALEWKI. Liczba postów: 189 Liczba wątków: 5 Dołączył: 08 2008 Lokalizacja: Radom- Warszawa Nastrój: kwitnący Zdecydowanie nie zgadzam się z przedmówcami. Wino z pędów, a najlepiej miód pitny trójniak (oczywiście nie świeżych tylko po syropie) jest doskonały!! Lekko gorzkawy (coś jak wermut) nie uważam żeby śmierdział terpentyną o ile oczywiście pędy nie zostały zebrane zbyt póżno. Oczywiście to kwestia gustu, ale nie spotkałem jeszcze nikogo komu taki miodek by nie smakował (zwłaszcza gdy przed degustacją nie wie co to ) Liczba postów: Liczba wątków: 100 Dołączył: 03 2008 Lokalizacja: WikliNowy Tomyśl Nastrój: Czasu ciągle tak mało, mało... Co człowiek to inny smak. Jesteśmy z żoną miłośnikami nalewki sosnowej,ja jestem jej fanatykiem, mam zawsze pod ręką w piersiówce odrobinę tego specjału. Wierzę na słowo,że wino jest paskudne,ale ponieważ mam nieco "skrzywiony"smak, z wiosną nastawię jakieś 10 l na jeśli nie będzie nadzwyczajne,albo zgoła podłe zawsze mogę go użyć jako rozcieńczalnika ,do spirytu na nalewkę sosnową. Na póbę nastawiłem też śmietanówkę na syropie sosnowym z dodatkiem pierwszego nalewu na pędach,zapowiada się b interesująco. Liczba postów: 189 Liczba wątków: 5 Dołączył: 08 2008 Lokalizacja: Radom- Warszawa Nastrój: kwitnący Osobiście uważam że jest wyborne, a nie paskudne... semantyka Oczywiście to moje prywatne zdanie, z którym w całości się zgadzam Liczba postów: 134 Liczba wątków: 2 Dołączył: 04 2009 Lokalizacja: Modliborzyce- 60 km od Kielc Nastrój: jaa niee wieem ... ty coś zaproponuj... Cytat:Wysłane przez Maciek OiM Wino z pędów sosny robił kiedyś nasz dawny kolega forumowy Witek. moge wiedziec dlaczego dawny?? to tak troche offtopic ale coz.... do witka mam sprawe ;] Liczba postów: Liczba wątków: 28 Dołączył: 09 2005 Lokalizacja: San Quentin ;) Nastrój: Lepiej mieć brzuch od piwa ,niż garb od roboty. Cytat:Wysłane przez xjungle_dj Cytat:Wysłane przez Maciek OiM Wino z pędów sosny robił kiedyś nasz dawny kolega forumowy Witek. moge wiedziec dlaczego dawny?? to tak troche offtopic ale coz.... do witka mam sprawe ;] No po drugiej wojnie światowej było jeszcze kilka lokalnych . Sporo ofiar zebrały MALUTKI KIELISZEK NIE DOJDZIE DO KISZEK !!! \"DOBRY NA WSZYSTKO ŚRODEK:- ZE SPIRYTUSEM MIODEK\" ......50 ml wódki przed posiłkiem zabija wszystkie znane wirusy i bakterie.............100 ml nawet te nieznane ..... Liczba postów: 134 Liczba wątków: 2 Dołączył: 04 2009 Lokalizacja: Modliborzyce- 60 km od Kielc Nastrój: jaa niee wieem ... ty coś zaproponuj... Nie mam wiecej pytań Liczba postów: 215 Liczba wątków: 4 Dołączył: 11 2009 Lokalizacja: Łódź - Zduńska Wola - Sieradz Nastrój: Dziko-różany[!] Witam! Doradźcie, drogie koleżanki i koledzy, czy pędy sosny mogą być wdzięcznym materiałem na wino? Mijałem dziś poza miastem przecudne miejsce z gigantyczną ilością młodych sosenek i tak sobie pomyślałem, czy by może nie było warto ich wykorzystać? Pozdrawiam, Łukasz Liczba postów: 395 Liczba wątków: 14 Dołączył: 11 2005 Lokalizacja: Jawor/Wrocław Nastrój: OK! Liczba postów: 215 Liczba wątków: 4 Dołączył: 11 2009 Lokalizacja: Łódź - Zduńska Wola - Sieradz Nastrój: Dziko-różany[!] Dzięki za przeniesienie A co do komentarzy, rzeczywiście nazbyt pochlebne nie są. Niemniej, mam w sobie coś z odkrywcy, w sobotę idę zrywać pędy (oby nie za późno) i zamierzam popełnić skromny nastawik Pozdrawiam Łukasz Liczba postów: 208 Liczba wątków: 8 Dołączył: 08 2007 Lokalizacja: wieś podkarpacka Nastrój: lekko winny Dla miłośników terpentynówki, tartacznej, quasi retsiny czy oryginalnego syropu pini nadszedł czas zbioru surowca. Pędy są wyrośnięte, bez igieł, choć trochę brakuje im słońca. Idę rwać. Syrop z pączków sosny jako środek wykrztuśny, w nieżycie jamy ustnej, gardła i krtani: świeże sosnowe pączki, zbierane pod koniec jesieni bądź wczesną wiosną, należy przeciąć na połowę, układać warstwami w słoiku i przesypywać obficie cukrem. Odstawić w temperaturze pokojowej na 3 tygodnie do puszczenia soków. Domowy syrop kosztuje grosze, a jego smak, działanie i satysfakcja z własnoręcznego przygotowania są bezcenne! Wypróbuj syrop z pędów sosny, kwiatów lipy, bzu i jeszcze kilku roślinnych składników. opublikowany: | wyświetlono: 18298 Domowe syropy są źródłem wielu cennych witamin i minerałów. Mają wiele prozdrowotnych właściwości, które przekonują nas, że warto poświęcić trochę czasu na ich przygotowanie. Sezon na te przetwory zaczyna się w kwietniu (niektóre nawet w marcu) i trwa do późnego lata. Co warto zbierać i przetwarzać? Syrop z sosny A właściwie syrop z pędów sosny. Niektórzy zbierają je już na przełomie marca i kwietnia, ale warto wstrzymać się i poczekać ze zbiorem do maja – to te pędy są najbogatsze w cenny dla zdrowia sok. Pędy powinny mieć 7-8 centymetrów długości, ale ostrożnie korzystaj z młodych drzewek, aby ich nie zniszczyć. Gdzie zbierać pędy? Wybierz się na spacer do lasu albo… do własnego ogródka, jeśli masz w nim iglaki. Syrop z sosny jest bardzo słodki – jak każdy syrop powstaje dzięki dużej zawartości cukru, który przyspiesza wydzielanie soku i konserwuje. Pędy sosny przesypuje się cukrem, a powstały syrop po kilku dniach przelewa do buteleczki. Syrop z sosny ma właściwości odkażające, oczyszczające, antyseptyczne. Syrop z kwiatów czarnego bzu Jest nie tylko zdrowy, ale i pyszny, i pachnący – nic dziwnego, to wyjątkowy kwiatowy eliksir! Nie sposób wyliczyć wszystkie jego prozdrowotne właściwości – ma mnóstwo witamin i minerałów, wspomaga leczenie przeziębienia, koi ból… Czarny bez kwitnie na przełomie maja i czerwca, uwodzi przy tym wyglądem i zapachem. Jak wszystkie rośliny używane do przygotowania domowych eliksirów, tak i kwiaty bzu należy zbierać w miejscach czystych, dalekich od ruchliwych ulic lub terenów przemysłowych. Syrop z kwiatów czarnego bzu jest cenny nie tylko ze względu na walory zdrowotne, ale i smakowe – jest naprawdę bardzo… kwiatowy! Świetnie pasuje do pysznej lemoniady i drinków. Syrop z pokrzywy Pokrzywa od kilku lat przeżywa renesans popularności – ma tyle zastosowań i właściwości leczniczych, że trudno przejść obok niej obojętnie. Chętnie jadamy jej liście, wyjątkowo zdrowy jest też sok z pokrzywy - można zrobić samodzielnie, ale jest nietrwały. Alternatywą dla niego jest też syrop z pokrzywy – cukier jak zawsze intensyfikuje wydzielanie soków roślinnych i konserwuje gotowy produkt. A ten jest bogaty w żelazo, krzem, cynk, magnez, selen, potas… Wzmacnia, uodparnia, poprawia wzrost włosów, kondycję skóry i paznokci. Syrop z pokrzywy (także sok, napar) pomaga w pozbyciu się nadmiaru wody w organizmie, a więc jest polecany osobom cierpiącym z powodu obrzęków. Zbieraj młode liście pokrzywy. Syrop z lipy To kolejny kwiatowy eliksir – doskonały na przeziębienie. Działa napotnie, a więc przeciwdziała gorączce. Lipa działa też moczopędnie, przeciwskurczowo, lekko uspokajająco, łagodzi bóle głowy oraz wspiera pracę wątroby. Zwykle serwowana w postaci naparu z suszu, ale syrop również jest cenny. Kiedy zbierać kwiaty? Od początku sezonu kwitnienia – czasem już w czerwcu, czasem w lipcu. Aby zrobić syrop z lipy, zbierz kwiaty z drzew, które rosną z daleka od ruchliwych ulic. Syrop z mniszka To kolejne panaceum na przeziębieniowe dolegliwości – wspomaga leczenie i łagodzi objawy takie jak katar, kaszel, chrypka. Dodatkowo wzmacnia, oczyszcza i uodparnia. Przyspiesza gojenie ran, podrażnień skóry. Syrop z mniszka lekarskiego, czyli po prostu mlecza przygotowuje się z dobrze rozwiniętych kwiatów (samych główek). Dość podobnym pomysłem jest też przepis na miód z mniszka – nie jest on typowym miodem, bo nie wytwarzają go pszczoły, ale również ma wiele walorów odżywczych i smakowych. Syrop z mniszka i miód z mniszka to dwa sposoby na wykorzystanie wszystkich witamin, które kryją w sobie dobrze znane kwiaty mlecza. Syrop z mięty Orzeźwiający i niezwykle aromatyczny syrop z mięty sprawdzi się jako dodatek do lemoniady, kawy, herbaty, ale także do ciast i deserów – nie od dziś wiadomo, że mięta jest świetna zarówno w połączeniach wytrawnych, jak i słodkich. Choć wiele osób uzna, że zawarty w syropach cukier przemawia zdecydowanie przeciwko nim, trudno zaprzeczyć mocy aktywnych składników zawartych w składnikach z lasu i łąki. Alternatywą w wielu przypadkach są napary, ale ich działanie często jest inne. Syropy to powrót do korzeni, a ich cudowne właściwości są doceniane od pokoleń - korzystajmy więc, choć z umiarem! Zobacz też: Przetwory na zimę - 20 przepisów Kiedy jeszcze można zbierać pędy sosny na syrop? Powinny być one jeszcze wciąż jasnozielone, pokryte brązowawą łupinką, która jest lepka w dotyku. Pędy ścina się sekatorem, bądź też nożem, nie zaleca się wyrywana ich rękoma, ponieważ może to uszkodzić zarówno je, jak i samą roślinę. Powinniśmy zwracać uwagę na to 16 odp. Strona 1 z 1 Odsłon wątku: 5855 Zarejestrowany: 23-04-2013 20:58. Posty: 12534 IP: Poziom: Maluch 7 maja 2016 22:28 | ID: 1308154 Przypominam, że macie jeszcze szansę zerwać pędy sosny i zrobić z nich wspaniały syrop na kaszel! ja już zerwałm kilogram pędów sosny i zasypałam cukrem! w poniedziałek wyruszam na kolejną turę! syrop rozdam rodzince! zbieram w miejscach dalekich od dróg! oto przepis: 1 Patrycja Sobolewska Poziom: Maluch Zarejestrowany: 17-09-2015 10:44. Posty: 19647 8 maja 2016 08:11 | ID: 1308206 ja tam nie mam gdzie tego szukac :P 2 Radwańska Anna Poziom: Niemowlak Zarejestrowany: 09-11-2015 21:00. Posty: 222 8 maja 2016 09:24 | ID: 1308216 mój się już robi:) Uwielbiam takie zdrowe syropki:) Miodek z mniszka też już zrobiony :) podrawiam Ania 3 Stokrotka Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58. Posty: 66128 8 maja 2016 09:31 | ID: 1308219 Patrycja Sobolewska (2016-05-08 08:11:41)ja tam nie mam gdzie tego szukac :P W młodym lesie 4 Stokrotka Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58. Posty: 66128 8 maja 2016 09:31 | ID: 1308220 5 gocha2323 Poziom: Maluch Zarejestrowany: 23-04-2013 20:58. Posty: 12534 8 maja 2016 12:03 | ID: 1308254 Radwańska Anna (2016-05-08 09:24:24) mój się już robi:) Uwielbiam takie zdrowe syropki:) Miodek z mniszka też już zrobiony :) podrawiam Ania syrop z mniszka też zrobiony już! 6 Stokrotka Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58. Posty: 66128 8 maja 2016 19:49 | ID: 1308339 Podobno te pędy i z miodem można robić.. 7 gocha2323 Poziom: Maluch Zarejestrowany: 23-04-2013 20:58. Posty: 12534 8 maja 2016 22:58 | ID: 1308360 Stokrotka (2016-05-08 19:49:08)Podobno te pędy i z miodem można robić.. hmmm....nie słyszałam! ale na pewno jest pyszny! takie połączenie! 8 Patrycja Sobolewska Poziom: Maluch Zarejestrowany: 17-09-2015 10:44. Posty: 19647 9 maja 2016 07:54 | ID: 1308391 Stokrotka (2016-05-08 09:31:36) Patrycja Sobolewska (2016-05-08 08:11:41)ja tam nie mam gdzie tego szukac :P W młodym lesie jeszcze mnie kleszcz ukasi :o 9 gocha2323 Poziom: Maluch Zarejestrowany: 23-04-2013 20:58. Posty: 12534 11 maja 2016 22:20 | ID: 1309310 przedwczoraj byłam dalej zbierać pędy sosny! syrop już sie robi! ale będzie go dużo! 10 Stokrotka Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58. Posty: 66128 12 maja 2016 08:20 | ID: 1309392 gocha2323 (2016-05-11 22:20:48)przedwczoraj byłam dalej zbierać pędy sosny! syrop już sie robi! ale będzie go dużo! A długo może jeszcze zbierac te pędy? 11 Patrycja Sobolewska Poziom: Maluch Zarejestrowany: 17-09-2015 10:44. Posty: 19647 12 maja 2016 09:23 | ID: 1309433 Stokrotka (2016-05-12 08:20:55) gocha2323 (2016-05-11 22:20:48)przedwczoraj byłam dalej zbierać pędy sosny! syrop już sie robi! ale będzie go dużo! A długo może jeszcze zbierac te pędy? wlasnie ? 12 Stokrotka Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58. Posty: 66128 12 maja 2016 11:28 | ID: 1309498 Patrycja Sobolewska (2016-05-12 09:23:13) Stokrotka (2016-05-12 08:20:55) gocha2323 (2016-05-11 22:20:48)przedwczoraj byłam dalej zbierać pędy sosny! syrop już sie robi! ale będzie go dużo! A długo może jeszcze zbierac te pędy? wlasnie ? może jeszcze można.. 13 Poziom: Dorosła Zarejestrowany: 06-11-2014 18:56. Posty: 3250 12 maja 2016 12:14 | ID: 1309516 Stokrotka (2016-05-08 09:31:55)Moja mama mi taki robi.. Ja też zawsze dostaję od mamy, bo ona dużo tego syropu robi i rozdaje całej rodzinie Na jesienno-zimowe przeziębienia jest najlepszy. 14 Patrycja Sobolewska Poziom: Maluch Zarejestrowany: 17-09-2015 10:44. Posty: 19647 12 maja 2016 12:25 | ID: 1309527 Monika Góralska (2016-05-12 12:14:06) Stokrotka (2016-05-08 09:31:55)Moja mama mi taki robi.. Ja też zawsze dostaję od mamy, bo ona dużo tego syropu robi i rozdaje całej rodzinie Na jesienno-zimowe przeziębienia jest najlepszy. taka mama to cud ! 15 gocha2323 Poziom: Maluch Zarejestrowany: 23-04-2013 20:58. Posty: 12534 12 maja 2016 19:34 | ID: 1309657 Monika Góralska (2016-05-12 12:14:06) Stokrotka (2016-05-08 09:31:55)Moja mama mi taki robi.. Ja też zawsze dostaję od mamy, bo ona dużo tego syropu robi i rozdaje całej rodzinie Na jesienno-zimowe przeziębienia jest najlepszy. super masz mamuśkę! 16 gocha2323 Poziom: Maluch Zarejestrowany: 23-04-2013 20:58. Posty: 12534 19 maja 2016 10:14 | ID: 1312993 mój syrop już prawie 3 tygodnie robi się w słoiku! na tygodniu będę przecedzała! jak pięknie pachnie! Syrop z sosny robiła moja babcia i mama. Od kilku lat robię go i ja. To już trochę taka tradycja, że w maju, gdy szyszki na sosnach są klejące, wybieramy się z koszykiem i zbieramy pachnące cudo 🙂. W moim rodzinnym domu syrop z sosny wkraczał natychmiast, gdy tylko zaczynaliśmy pociągać nosem. Tak jest i teraz, w moim domu.... Napisał(a) 7 June 2010 7:15 PM Ekspert Szacuny 11039 Napisanych postów 50708 Wiek 29 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 57816 Ekspert SFD Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120 Wyjątkowo przepyszny zestaw! Zgarnij 3X NUTLOVE 500 w MEGA niskiej cenie! KUP TERAZ
Mam nadzieję, że nie zanudziłam Was jeszcze do cna leśnymi przetworami, dziś bowiem zapraszam na kolejny syrop z iglaków. Tym razem syrop z młodych (zielonych) szyszek sosnowych, czyli coś co, może ucieszyć tych z Was, którzy w tym dziwnym roku, kiedy wszystko kwitnie i dojrzewa dobre 2 tygodnie wcześniej niż powinno, przegapili młode sosnowe pędy.Od dobrych 5 lat co roku zbieram właśnie w tym okresie (koniec kwietnia - początek maja) młode pędy sosny takie 10-20cm, zasypuję je cukrem i puszczają one BARDZO ZDROWY sok. Z którego powstaje syrop leczniczy na gardło, warto również po tych 2-3 tyg jak odciśniemy te pędy, zalać je potem alkoholem i zrobić nalewkę. Syrop w słoikach potem może stać nawet kilka lat. Idelanie sprawuje się na przeziębienia, obecnei przy Covidzie bardzo mi pomógł 🙂 Cytat Topic starter Opublikowany : 28/04/2021 11:44 am Super sugestia ! Dzięki wielkie ! OdpowiedzCytat Opublikowany : 29/04/2021 7:00 am
. 80 152 359 263 59 330 452 353